Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
rzadziej. - Idzie do sklepu i najpierw przegląda. Jak jest coś interesującego, to bierze. Jak nie, odkłada na półkę - opowiada jego siostra Paulina. - Powoli dojrzewa do wyrzekania się niektórych przyjemności dla wyższych celów - mówi ojciec dzieci.
Andrzej Sadowski, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha, zwraca uwagę, że w ten sposób młodzi ludzie uczą się ustalania priorytetów. - A świadomość, co muszę mieć, a z czego mogę zrezygnować, jest ważniejsza nawet od samej umiejętności oszczędzania - twierdzi Sadowski. O dobrodziejstwie takiego "systemu finansowania dzieci" przekonała się także "zachowawcza" rodzina Ligęzów z Lublina. Choć kupują swoim dzieciom to, do czego mają słabość, czyli np. komiksy czy
rzadziej. - Idzie do sklepu i najpierw przegląda. Jak jest coś interesującego, to bierze. Jak nie, odkłada na półkę - opowiada jego siostra Paulina. - Powoli dojrzewa do wyrzekania się niektórych przyjemności dla wyższych celów - mówi ojciec dzieci.<br>Andrzej Sadowski, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha, zwraca uwagę, że w ten sposób młodzi ludzie uczą się ustalania priorytetów. - A świadomość, co muszę mieć, a z czego mogę zrezygnować, jest ważniejsza nawet od samej umiejętności oszczędzania - twierdzi Sadowski. O dobrodziejstwie takiego "systemu finansowania dzieci" przekonała się także "zachowawcza" rodzina Ligęzów z Lublina. Choć kupują swoim dzieciom to, do czego mają słabość, czyli np. komiksy czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego