Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
ze sobą katalog innego biura podróży, które wyspecjalizowało się w egzotycznych podróżach. Ma przynieść dzisiaj na plażę.
Czternasty dzień pobytu, po południu. Ale oferta. To są naprawdę propozycje dla ludzi, którzy chcą poznawać świat, a nie wydać kupę szmalu tylko po to, żeby poopalać się w zimie na plaży przy luksusowym hotelu. Jak się już jedzie do jakiegoś kraju, to - jak wynika z programu - zwiedza się w nim wszystko, co tego warte. Niestety, nic z tego. To nie są ceny dla ludzi takich jak my. Dwa tygodnie, na przykład w Japonii - 2,6 tys. dolarów. Ilu właścicielom firm musiałbym udowodnić uchylanie
ze sobą katalog innego biura podróży, które wyspecjalizowało się w egzotycznych podróżach. Ma przynieść dzisiaj na plażę.<br>Czternasty dzień pobytu, po południu. Ale oferta. To są naprawdę propozycje dla ludzi, którzy chcą poznawać świat, a nie wydać kupę szmalu tylko po to, żeby poopalać się w zimie na plaży przy luksusowym hotelu. Jak się już jedzie do jakiegoś kraju, to - jak wynika z programu - zwiedza się w nim wszystko, co tego warte. Niestety, nic z tego. To nie są ceny dla ludzi takich jak my. Dwa tygodnie, na przykład w Japonii - 2,6 tys. dolarów. Ilu właścicielom firm musiałbym udowodnić uchylanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego