buty, wyszywane kolorowymi nićmi. Jego miano pochodziło od broni, jaką się posługiwał. Lekko wypukłe deszczułki, przywiązane rzemieniami, chroniły całe przedramiona Szepczącego, u nasady dłoni zwężały się, przechodząc w ostre szpice. Ich zewnętrzną powierzchnię nabito krzemiennymi odłamkami. Pomalowane zostały na biało. Nikt prócz najbliższych pomocników nie wiedział, co kryje się pod łupkami - ludzkie dłonie czy kikuty rąk. Na szyi mężczyzny wisiały amulety i <orig>kaptorgi</> z ziołami. Wiek dał Białemu Pazurowi doświadczenie i sławę, nie odebrał mu jednak sprężystości kroku, pewności ruchów, lśnienia oczu. Spodobał się ludziom od razu.<br>Za Białym Pazurem szło jego ośmiu towarzyszy, których imiona także słynne były w Leśnych