było o drewno niż słomę, dachy kryto gontami, a także dranica, deskami łupanymi z belki. Zwłaszcza szałasy budowano tak, że dach stanowił w nich najważniejszy element architektoniczny, a jednocześnie jego wysokość i stromość wynikały z potrzeb przeciwdziałania uderzeniom wiatru i naporowi śniegu. <br>Szczególnie piękne są dachy z gontów, jak rybia łuska kryjące powierzchnię. Ich uroda najbardziej rzuca się w oczy, kiedy oglądamy drewniane kościoły na Podhalu i na łemkowszczyźnie. Gontami kryto ważniejsze budynki, zajazdy, karczmy i oczywiście dworki. Gonty zdobią też kopuły wielu podtatrzańskich kapliczek. Dach pokazuje "czym ziemia bogata". Wsie położone wśród łanów zbóż maja dachy słomiane, tam zaś, gdzie