Lustracyjny) tłumaczą się wolnym spływaniem akt i koniecznością żmudnego uzyskiwania zezwoleń zwierzchników na składanie zeznań nawet przez byłych funkcjonariuszy i państwowych urzędników (Antoni Macierewicz na przykład musiał mieć zgodę premiera Jerzego Buzka).<br>Niemniej czas jest tu bardzo ważny, ma wręcz konstytucyjne znaczenie. Według Barbary Trębskiej, sędzi Sądu Apelacyjnego, jeżeli proces lustracyjny Aleksandra Kwaśniewskiego (jak i każdego innego kandydata) nie zakończy się w odpowiednim czasie, nie będzie on mógł być zarejestrowany przez Państwową Komisję Wyborczą jako kandydat w wyborach i odpadnie z rozgrywki (termin rejestracji mija 24 sierpnia). - Ponadto, jeśli terminy procesów lustracyjnych zalecane przez ustawę nie zostaną dotrzymane, może to być