Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
lipca 2004 r.
(PAP)
Kto grzebał w teczce Oleksego
Sprawa sfałszowania tzw. teczki lustracyjnej Józefa Oleksego robi się coraz głośniejsza. Dokonanie fałszerstwa potwierdziła opinia biegłego. Z jego ustaleniami ma w tych dniach zapoznać się rzecznik interesu publicznego. Przypomnijmy, że śledztwo zostało wszczęte po tym, jak na jednej z przedwakacyjnych rozpraw lustracyjnych marszałka Sejmu świadek, oficer Wojskowych Służb Informacyjnych, który w 1997 r. kompletował tzw. teczkę Oleksego, zauważył zmianę jej zawartości. O tym spostrzeżeniu powiadomiono wojskową prokuraturę, która wszczęła śledztwo. Powołany biegły orzekł niedawno, że z teczki usunięto część oryginalnych dokumentów i na ich miejsce dołożono 11 stron innych materiałów,
napisanych po
(PAP)
Kto grzebał w teczce Oleksego
Sprawa sfałszowania tzw. teczki lustracyjnej Józefa Oleksego robi się coraz głośniejsza. Dokonanie fałszerstwa potwierdziła opinia biegłego. Z jego ustaleniami ma w tych dniach zapoznać się rzecznik interesu publicznego. Przypomnijmy, że śledztwo zostało wszczęte po tym, jak na jednej z przedwakacyjnych rozpraw lustracyjnych marszałka Sejmu świadek, oficer Wojskowych Służb Informacyjnych, który w 1997 r. kompletował tzw. teczkę Oleksego, zauważył zmianę jej zawartości. O tym spostrzeżeniu powiadomiono wojskową prokuraturę, która wszczęła śledztwo. Powołany biegły orzekł niedawno, że z teczki usunięto część oryginalnych dokumentów i na ich miejsce dołożono 11 stron innych materiałów,
napisanych po
lipca 2004 r.<br><au>(PAP)</></><br><br><div type="news" sub="home" sex="mf"><br><br><tit>Kto grzebał w teczce <name type="person">Oleksego</></><br><br>Sprawa sfałszowania tzw. teczki lustracyjnej <name type="person">Józefa Oleksego</> robi się coraz głośniejsza. Dokonanie fałszerstwa potwierdziła opinia biegłego. Z jego ustaleniami ma w tych dniach zapoznać się rzecznik interesu publicznego. Przypomnijmy, że śledztwo zostało wszczęte po tym, jak na jednej z przedwakacyjnych rozpraw lustracyjnych marszałka Sejmu świadek, oficer <name type="org">Wojskowych Służb Informacyjnych</>, który w 1997 r. kompletował tzw. teczkę <name type="person">Oleksego</>, zauważył zmianę jej zawartości. O tym spostrzeżeniu powiadomiono wojskową prokuraturę, która wszczęła śledztwo. Powołany biegły orzekł niedawno, że z teczki usunięto część oryginalnych dokumentów i na ich miejsce dołożono 11 stron innych materiałów,<br>napisanych po
