Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
urwiska. Ostatnia maszyna utrzymywała stałą łączność z "Niezwyciężonym", anteny radarów kręciły się, radarzyści, poprawiając na głowach słuchawki, ślęczeli u swoich ekranów, pogryzając kromki koncentratu, czasem spod któregoś poduszkowca wylatywał z impetem kamień, jak wydmuchnięty małą trąbą powietrzną, i skakał, jakby ożywając nagle, w górę żwirowiska. Potem drogę przegrodziły łagodne wzgórza, łyse i nagie. Nie stopując, wzięli nieco próbek i Fitzpatrik krzyknął Rohanowi, że krzemionka jest organicznego pochodzenia. Nareszcie, kiedy czarnosiną linią ukazało się przed nimi lustro wód, znaleźli i wapienie. Zjeżdżali ku brzegowi grzechocząc po małych, płaskich kamykach. Gorący oddech maszyny, wizg gąsienic, wycie turbin, wszystko to raptem ucichło, kiedy ocean
urwiska. <page nr=27> Ostatnia maszyna utrzymywała stałą łączność z "Niezwyciężonym", anteny radarów kręciły się, radarzyści, poprawiając na głowach słuchawki, ślęczeli u swoich ekranów, pogryzając kromki koncentratu, czasem spod któregoś poduszkowca wylatywał z impetem kamień, jak wydmuchnięty małą trąbą powietrzną, i skakał, jakby ożywając nagle, w górę żwirowiska. Potem drogę przegrodziły łagodne wzgórza, łyse i nagie. Nie stopując, wzięli nieco próbek i Fitzpatrik krzyknął Rohanowi, że krzemionka jest organicznego pochodzenia. Nareszcie, kiedy czarnosiną linią ukazało się przed nimi lustro wód, znaleźli i wapienie. Zjeżdżali ku brzegowi grzechocząc po małych, płaskich kamykach. Gorący oddech maszyny, wizg gąsienic, wycie turbin, wszystko to raptem ucichło, kiedy ocean
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego