Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.06 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tuż przy wejściu na trybuny. - Piją, piją, a potem walają się w zaspach przy drodze.
Polacy, którzy stanowili niezbyt liczne, ale widoczne grupki na skoczni nie mieli wiele powodów do radości. Adam Małysz w Bischofshofen zajął 20. miejsce i skoczył w sumie 243 m (123 i 120), czyli o 23 m krócej od Pettersena. Ocenił swój start jako kiepski i zapowiedział zasadnicze zmiany w przygotowaniach. Małysz zarobił w Turnieju tylko 3 tys. zł za 9. miejsce w Oberstdorfie. W klasyfikacji Pucharu Świata spadł na 7. miejsce.
Wojciechowi Tajnerowi i Marcinowi Bachledzie lepienie bałwanów, czym zajęli się po kwalifikacjach, wychodziło dużo lepiej
tuż przy wejściu na trybuny. &lt;q&gt;- Piją, piją, a potem walają się w zaspach przy drodze.&lt;/&gt;<br>Polacy, którzy stanowili niezbyt liczne, ale widoczne grupki na skoczni nie mieli wiele powodów do radości. Adam Małysz w Bischofshofen zajął 20. miejsce i skoczył w sumie 243 m (123 i 120), czyli o 23 m krócej od Pettersena. Ocenił swój start jako kiepski i zapowiedział zasadnicze zmiany w przygotowaniach. Małysz zarobił w Turnieju tylko 3 tys. zł za 9. miejsce w Oberstdorfie. W klasyfikacji Pucharu Świata spadł na 7. miejsce.<br>Wojciechowi Tajnerowi i Marcinowi Bachledzie lepienie bałwanów, czym zajęli się po kwalifikacjach, wychodziło dużo lepiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego