powodu nie strofuje, gdzie spokojnie możesz z kumplami wypić kilka żywców i obejrzeć mecz w telewizji. Ktoś mógłby powiedzieć, że masz wokół siebie bałagan, ale ty wiesz, że to jest praktyczna aranżacja, dzięki której wszystko zawsze masz w zasięgu ręki. I niech tak zostanie! To twoje królestwo i nikt nie ma prawa w nim mieszać. Ale do czasu, kiedy wprowadzi się tu twoja kobieta. Ona od razu zacznie wielkie porządki. Prędzej czy później wymieni (w ekstremalnych sytuacjach wyrzuci) wszystko. Znikną twoje ulubione obrazy, czarne zasłony, puste parapety, a przede wszystkim bielizna z podłogi, puszki po piwie zza kanapy, komplet CKM-ów z