Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
to tylko suma egoizmów jednostek.

W efekcie członkowie społeczności komunistycznej są skłonni traktować jako opresywne wszelkie ustanowione przez tradycję bariery - nie tylko te dotyczące spraw obyczajowych, ale i inne. Przedstawiciel tej społeczności - od warszawskiego nomenklaturowego biznesmena czy polityka, do bezrobotnego fornala z PGR w Koszalińskiem - w głębi duszy uważa, że ma prawo kraść. I choć w wypadku pierwszego z nich skok na kasę będzie oznaczał zagarnięcie jakiegoś banku, a w wypadku drugiego na przykład kradzież paliwa z traktora czy miedzianych elementów transformatora, to "filozoficzne" przyczyny będą w obu wypadkach takie same.

Od fornala do Przywieczerskiego

Znamienny jest skądinąd niejednokrotnie już opisywany fakt
to tylko suma &lt;orig&gt;egoizmów&lt;/&gt; jednostek.<br><br> W efekcie członkowie społeczności komunistycznej są skłonni traktować jako opresywne wszelkie ustanowione przez tradycję bariery - nie tylko te dotyczące spraw obyczajowych, ale i inne. Przedstawiciel tej społeczności - od warszawskiego nomenklaturowego biznesmena czy polityka, do bezrobotnego fornala z PGR w Koszalińskiem - w głębi duszy uważa, że ma prawo kraść. I choć w wypadku pierwszego z nich skok na kasę będzie oznaczał zagarnięcie jakiegoś banku, a w wypadku drugiego na przykład kradzież paliwa z traktora czy miedzianych elementów transformatora, to "filozoficzne" przyczyny będą w obu wypadkach takie same.<br><br>&lt;tit&gt; Od fornala do Przywieczerskiego&lt;/&gt;<br><br> Znamienny jest skądinąd niejednokrotnie już opisywany fakt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego