napijemy się teraz razem. - Lotnik nalał kubek wody dla siebie, stuknął nim o oliwiarkę.<br>- Zdrowie twoje, braciszku.<br>I naoliwiwszy maszynę obficie, sam wypił cały kubek wody.<br>- Niech wasza królewska mość pozwoli mi na chwilę lunetę, niech i ja przez moje jedno oko spojrzę na to dziwo.<br>He, he, ładne drzewka ma Bum-Drum. A czy wasza królewska mość jest pewien, że Bum-Drum przestał być ludożercą? Być zjedzonym - to jeszcze nie najgorsze, jeżeli się wie, że cię przynajmniej pochwalą, żeś smaczny. Ale ja z pewnością jestem twardy i łykowaty, przy tym bez nóg ważę mniej i rosół na połamanych żebrach nie