Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wybrać własną drogę ratowania lewicy i nie można z tego czynić zarzutu. Józef Oleksy na zakończenie posiedzenia rady wojewódzkiej stwierdził: rozłam stał się faktem.
Grupa Marka Borowskiego spotkała się w nocy z piątku na sobotę we własnym, choć niekompletnym gronie (dopraszając kilku posłów), aby utwierdzić się w przekonaniu, że nie ma dla nich innej drogi jak rozłam. Trudno się zresztą było spodziewać innego przebiegu wydarzeń po tym, gdy podczas piątkowego posiedzenia Klubu Borowski oświadczył, że wkrótce wystąpi z SLD i kto chce, może się do niego przyłączyć.
- Pewne rzeczy nie mogą trwać, odkładanie zmian od jednego szczytu do drugiego nie ma
wybrać własną drogę ratowania lewicy i nie można z tego czynić zarzutu. &lt;name type="person"&gt;Józef Oleksy&lt;/&gt; na zakończenie posiedzenia rady wojewódzkiej stwierdził: &lt;q&gt;rozłam stał się faktem&lt;/&gt;.<br>Grupa &lt;name type="person"&gt;Marka Borowskiego&lt;/&gt; spotkała się w nocy z piątku na sobotę we własnym, choć niekompletnym gronie (dopraszając kilku posłów), aby utwierdzić się w przekonaniu, że nie ma dla nich innej drogi jak rozłam. Trudno się zresztą było spodziewać innego przebiegu wydarzeń po tym, gdy podczas piątkowego posiedzenia &lt;name type="org"&gt;Klubu&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Borowski&lt;/&gt; oświadczył, że wkrótce wystąpi z &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; i kto chce, może się do niego przyłączyć.<br>&lt;q&gt;- Pewne rzeczy nie mogą trwać, odkładanie zmian od jednego szczytu do drugiego nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego