mnie oskarżać o swoje przetrącone życie, nie miałbyś nikogo takiego.<br>Musiałbyś sobie powiedzieć: napaskudziłem, zrobiłem błąd, przespałem, nie dopatrzyłem, byłem głupi, byłem leniwy, nie miałem energii, nie chciało mi się... a to przykre, nieprawda?<br>Nie byłoby takiego zlewu dla twoich rzygowin jak ja, a to coś warte - nieprawda?...<br>On: - Rzadko ma człowiek okazję pogadać po ludzku.<br>- Jego żona to piękna kobieta - powiedział wuja Olo.<br>- Czego on właściwie od ciebie chciał? - spytał wuja Albin.<br>- Właśnie sobie to porządkuję - powiedziałem.<br>- Zaraz ci to spróbuję wyjaśnić.<br>- A warto? - spytał.<br>- Ostatecznie zostałem oskarżony o niedotrzymanie obietnic, czyli o zdradę.<br>- On cię może w dupę pocałować