Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
nieufnie.
- Tak zwyczajnie. Polsko-duński słownik w ogóle nie istnieje. Są tylko takie idiotyczne rozmówki dla turystów, które zawierają wyłącznie informacje o artykułach spożywczych. Będzie panu trochę trudno tym się posłużyć...
Z Alicji wydobył się jakiś dziwny kaszel, połączony z czymś w rodzaju rozkosznego gruchania. Bobuś odzyskał mowę. Prychnął wzgardliwie, machnął lekceważąco ręką i odepchnął fotel od biurka.
- Można się posłużyć słownikiem angielsko-duńskim albo niemiecko-duńskim - rzekł pouczająco i z odrobiną urazy.
- Aha - przyświadczyła radośnie Alicja. - Trzeba tylko znać dosyć dobrze niemiecki albo angielski. Proszę do stołu, kolacja gotowa...
Wieczór zapowiadał się uroczo, rzecz bowiem polegała na tym, że Bobuś
nieufnie.<br>- Tak zwyczajnie. Polsko-duński słownik w ogóle nie istnieje. Są tylko takie idiotyczne rozmówki dla turystów, które zawierają wyłącznie informacje o artykułach spożywczych. Będzie panu trochę trudno tym się posłużyć...<br>Z Alicji wydobył się jakiś dziwny kaszel, połączony z czymś w rodzaju rozkosznego gruchania. Bobuś odzyskał mowę. Prychnął wzgardliwie, machnął lekceważąco ręką i odepchnął fotel od biurka.<br>- Można się posłużyć słownikiem angielsko-duńskim albo niemiecko-duńskim - rzekł pouczająco i z odrobiną urazy.<br>- Aha - przyświadczyła radośnie Alicja. - Trzeba tylko znać dosyć dobrze niemiecki albo angielski. Proszę do stołu, kolacja gotowa...<br>Wieczór zapowiadał się uroczo, rzecz bowiem polegała na tym, że Bobuś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego