Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
pnących się do góry po wszelkich szczeblach, faceci bywają zagubieni. A czasami wystarczy, że partnerka przewyższa atrakcyjnością mężczyznę, żeby budziło to w nim poczucie zagrożenia, a stąd, jak pisze K. Szczerba, "bardzo blisko do ujawnienia częściowej lub całkowitej niesprawności".
Być może on jest po prostu zmęczony twoimi pretensjami, bo akurat macie taki okres, że oboje przechodzicie drobne kryzysy. A kiedy ty się źle czujesz, to o tym wciąż opowiadasz i czekasz, aż on pierwszy wyciągnie rękę, żeby cię przytulić. Być może w tej samej chwili on czeka na taki sam gest z twojej strony? Może znudziło go to, że od miesięcy
pnących się do góry po wszelkich szczeblach, faceci bywają zagubieni. A czasami wystarczy, że partnerka przewyższa atrakcyjnością mężczyznę, żeby budziło to w nim poczucie zagrożenia, a stąd, jak pisze K. Szczerba, "bardzo blisko do ujawnienia częściowej lub całkowitej niesprawności".<br>Być może on jest po prostu zmęczony twoimi pretensjami, bo akurat macie taki okres, że oboje przechodzicie drobne kryzysy. A kiedy ty się źle czujesz, to o tym wciąż opowiadasz i czekasz, aż on pierwszy wyciągnie rękę, żeby cię przytulić. Być może w tej samej chwili on czeka na taki sam gest z twojej strony? Może znudziło go to, że od miesięcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego