podpułkownik Putin wrócił do Rosji i zaczął robić karierę u boku mera Sankt-Petersburga Anatolija Sobczaka. Sterował gospodarką miejską. Służba w KGB nie przeszkadza Rosjanom w robieniu kariery, wręcz przeciwnie - &lt;orig&gt;kagebista&lt;/&gt; to jest ktoś! Petersburg szybko stawał się kryminalną stolicą Rosji, a prasa rozpisywała się o powiązaniach władz miasta z mafią. Nazwisko Putina łączono z wieloma słynnymi petersburskimi aferami. Nic mu jednak nie udowodniono, a w 1994 roku był już zastępcą Sobczaka. Zalety sprytnego &lt;orig&gt;kagebisty&lt;/&gt; dostrzegli ludzie z otoczenia prezydenta Jelcyna. ściągnęli go do prezydenckiej administracji, na początek na stanowisko średniego szczebla. <br><br>&lt;tit&gt;POMAZANIEC&lt;/&gt;<br><br><br> - Czuję się, jakbym wrócił do domu rodzinnego - powiedział