Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
śmigłowca) zdały się na nic. - Teraz nie ma już Millera, a mówi się, że za chwilę Pawelec straci parasol ochronny, który nad nim i nad klubem rozpiął premier - twierdzi były działacz klubu.

Dzisiaj trybuna dla vipów świeci pustką. Lewica jest w odwrocie, prawicowy prezydent miasta nie lubi sportu, a czołówka mafijnej ośmiornicy oczekuje na wyroki w aresztach. Ci z vipów, którzy mogliby jeszcze przyjść, omijają stadion, odkąd prezes Skrzydlewski kazał im wykupić karnety po 700 zł za sezon. - Nie mogą przychodzić za darmo i strasznie ich wymiotło - śmieje się.

Gdy zabrakło politycznego mecenasa, odezwali się wierzyciele. Dokładanie do Widzewa nie jest
śmigłowca) zdały się na nic. - Teraz nie ma już Millera, a mówi się, że za chwilę Pawelec straci parasol ochronny, który nad nim i nad klubem rozpiął premier - twierdzi były działacz klubu.<br><br>Dzisiaj trybuna dla &lt;orig&gt;vipów&lt;/&gt; świeci pustką. Lewica jest w odwrocie, prawicowy prezydent miasta nie lubi sportu, a czołówka mafijnej ośmiornicy oczekuje na wyroki w aresztach. Ci z &lt;orig&gt;vipów&lt;/&gt;, którzy mogliby jeszcze przyjść, omijają stadion, odkąd prezes Skrzydlewski kazał im wykupić karnety po 700 zł za sezon. - Nie mogą przychodzić za darmo i strasznie ich wymiotło - śmieje się.<br><br>Gdy zabrakło politycznego mecenasa, odezwali się wierzyciele. Dokładanie do Widzewa nie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego