zdrowy. Kto ci uwierzy? Pomyślą, że pomogli ci znachorzy <orig>bana</>, a ty zastawiasz pułapkę. Odczekaj więc trochę i zastanów się.<br>Liść umilkł. Bo przecież do głowy przychodziły mu podejrzenia, którymi nie chciał się dzielić z młodzieńcem. Czy to możliwe, żeby Ostry nie potrafił odróżnić zdrajcy? Wszak to Szepczący, człek władający magią, potrafiący zajrzeć w ludzkie myśli i duszę. Może właśnie dlatego? Może kiedy przygotowywał umysł Magwera do zawładnięcia psim ciałem, coś ujrzał, przeczuł. Czy ślad zdrady w myślach chłopca, czy złe marzenia, czy może złą decyzję?<br>- Magwer, spróbuj się najpierw zastanowić. Czy znalazłby się jakiś powód, dla którego Ostry mógłby nazwać