Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
w pokoju wzrosło.
- Czekałem na niego chyba z pół godziny, bo się tam gdzieś motał z rodziną, i oglądałem zdjęcia z Włoch, ten bydlak ma wszędzie porozrzucane zdjęcia z Włoch, żeby przypadkiem ktoś nie przeoczył, że on tam był. Z pracy też. Różne. I oglądałem sobie taki jeden projekt, który mają realizować gdzieś koło Neapolu czy coś takiego. Urbanistyka, budynki i reszta. Techniczno-roboczy. W oczach mi został, bo powiadam wam, to jest rozwiązanie!...
Znów urwał i wyraz zgrozy na jego twarzy przeobraził się na moment w wyraz niebiańskiego zachwytu. Natychmiast jednak powrócił w zwiększonym wymiarze, a napięcie w pokoju podniosło
w pokoju wzrosło.<br>- Czekałem na niego chyba z pół godziny, bo się tam gdzieś motał z rodziną, i oglądałem zdjęcia z Włoch, ten bydlak ma wszędzie porozrzucane zdjęcia z Włoch, żeby przypadkiem ktoś nie przeoczył, że on tam był. Z pracy też. Różne. I oglądałem sobie taki jeden projekt, który mają realizować gdzieś koło Neapolu czy coś takiego. Urbanistyka, budynki i reszta. Techniczno-roboczy. W oczach mi został, bo powiadam wam, to jest rozwiązanie!...<br>Znów urwał i wyraz zgrozy na jego twarzy przeobraził się na moment w wyraz niebiańskiego zachwytu. Natychmiast jednak powrócił w zwiększonym wymiarze, a napięcie w pokoju podniosło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego