domach zwyczajowo przynoszono z odpustu lub targu podarek. Słodki - piernik, ciastko, ale też figurkę z palonej gliny, malowanego na czerwono konika, bryczkę z koniem na kołkach, motyle, trzaskające skrzydłami, gdy się je pchało patykiem, karuzele. Zabawki, przynoszone jako gościniec, różniły się tym od zrobionych <br><page nr=196><br> w domu czy kupionych od miejscowego majstra, że miały doskonałość wyrobu seryjnego. Ale miały również inna cechę seryjnych produkcji - brak indywidualizacji. Tymczasem koniki domowej produkcji różniły się od siebie. Bywały schematyczne, ale i starannie podpatrujące budowę konia. Wszystkie stały na biegunach, by dziecko mogło się bawić wyobrażeniem jazdy. <br>Wykonywano też dla dzieci drewniane wózki, taczki i zabawki