tu zarówno o granice, które możemy przekraczać, jak i te, których przekraczać nie wolno (wszelkie tabu, pisane i niepisane prawa). Dla niektórych ludzi taką granicą może być linia wytyczona przez wiarę, etykę lub dobry smak. To są ci, którzy raczej umarliby z obrzydzenia, niż włożyli na siebie nabijane ćwiekami skórzane majtki, służące do zabaw sado-maso. Choć musimy pamiętać, że seks jest czymś, co nie poddaje się ogólnie przyjętym kryteriom dobrego smaku, stosowanym w sztuce.<br><br><tit>Playboy i Mesalina</><br>W tej dziedzinie jesteśmy obrzydliwymi rutyniarzami, malującymi odpustowe oleodruki, albo prawdziwymi artystami, tworzącymi własny świat, odciskamy swoje piętno twórcze na każdym akcie miłosnym