Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zaczynają się wspaniałe widoki. Zielone wzgórza, czerwonawa ziemia, białokawowe skały. Rozległe jeziora i liczne rzeki. Przejeżdżamy Missisipi, Rzekę Czerwoną i Colorado, która daleko na zachodzie zagłębia się w Wielki Kanion. W końcu docieramy do Laredo nad Rio Grande, na granicy z Meksykiem.
Po drodze siedem stanów. W jednych można jechać maksymalnie 90, w innych 100 lub 115 km/godz. W Teksasie dniem 115, nocą 110. Niektóre stany mają inną szybkość na niemal pustych obszarach, np. w Montanie. Kiedy przekraczasz limity o 5-10 km, nie ma zbytnich kłopotów. Chyba że trafisz na skrupulatnego policjanta lub szeryfa w złym humorze. W poszczególnych
zaczynają się wspaniałe widoki. Zielone wzgórza, czerwonawa ziemia, białokawowe skały. Rozległe jeziora i liczne rzeki. Przejeżdżamy Missisipi, Rzekę Czerwoną i Colorado, która daleko na zachodzie zagłębia się w Wielki Kanion. W końcu docieramy do Laredo nad Rio Grande, na granicy z Meksykiem.<br>Po drodze siedem stanów. W jednych można jechać maksymalnie 90, w innych 100 lub 115 km/godz. W Teksasie dniem 115, nocą 110. Niektóre stany mają inną szybkość na niemal pustych obszarach, np. w Montanie. Kiedy przekraczasz limity o 5-10 km, nie ma zbytnich kłopotów. Chyba że trafisz na skrupulatnego policjanta lub szeryfa w złym humorze. W poszczególnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego