są męczące, maleńkie, a książki są w nich postarzałe. Praca w punktach wymaga młodzieńczego entuzjazmu. Frekwencja w nich zależy od warunków i atrakcyjności księgozbioru. Potrzebne są lokale, księgozbiór, ludzie pracujący z książką. A gdy mowa o książkach, to myśli się o nowościach i znajomości zainteresowań czytelników. W gminach punkty biblioteczne maleją, stają się martwe, fikcyjne A mają znaczenie ważne w środowisku małym W terenie chodzi też o politykę gromadzenia zbiorów, otrzymanie nowości o informację szybką. O dobrą książkę dla właściwego odbiorcy. A często jest tak, że ludzie nie czytają, bo nie stworzono elementarnych warunków. Zainteresowanie książką nie maleje Młodzież szkolna stanowi