dalszym ciągu dla wielu polityków oznaczają to samo, co po prostu "głupia". Jeśli dziewczyna pozwoli tak się zaszufladkować - przepadła.<br>- Ci, którzy przychodzą do biura po raz pierwszy, traktują mnie jak panienkę do robienia notatek i parzenia kawy - mówi Joasia. - Wczoraj powiedziałam pewnemu panu, że jeśli myśli, że jestem tu, aby malować sobie paznokcie, jest w głębokim błędzie. Gdy w dodatku okazało się, że merytorycznie wiem więcej niż on, wyszedł zdruzgotany. <br>Takie przykłady można mnożyć. Pewien dziennikarz w podsumowaniu roku 1993 zamieścił zdjęcie Renaty z podpisem: "Wyborcy najwyraźniej pomylili wybory parlamentarne z wyborami Miss Polonia". Potem, gdy poznał ją jako aktywną, kompetentną parlamentarzystkę