Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
o plotkach roznoszonych przez byłego taksówkarza "zielonych" zwolnionego dyscyplinarnie (z kucykiem, jeżdżącego amerykańskim fordem). Dowiedziałam się, że moja firma nie istnieje, mam odebrane pasmo radiowe, na którym pracuję".
Po przeczytaniu tych dwóch zdań od razu zorientowałem się, że to o mnie chodzi. Kiedyś współpracowałem z panią Majerczyk, noszę kucyka i mam amerykańskiego forda. Dotąd wszystko się zgadza. Dalej jednak to konfabulacja. Nigdy nie zostałem przez panią Majerczyk zwolniony dyscyplinarnie, gdyż nigdy nie byłem jej pracownikiem. Nasza współpraca miała charakter umowy ustnej i opierała się na prostej zasadzie, że to Ona przyjmuje telefonicznie zlecenie przewozu klienta, przekazuje mi je w kolejności drogą
o plotkach roznoszonych przez byłego taksówkarza "zielonych" zwolnionego dyscyplinarnie (z kucykiem, jeżdżącego amerykańskim fordem). Dowiedziałam się, że moja firma nie istnieje, mam odebrane pasmo radiowe, na którym pracuję".<br>Po przeczytaniu tych dwóch zdań od razu zorientowałem się, że to o mnie chodzi. Kiedyś współpracowałem z panią Majerczyk, noszę kucyka i mam amerykańskiego forda. Dotąd wszystko się zgadza. Dalej jednak to konfabulacja. Nigdy nie zostałem przez panią Majerczyk zwolniony dyscyplinarnie, gdyż nigdy nie byłem jej pracownikiem. Nasza współpraca miała charakter umowy ustnej i opierała się na prostej zasadzie, że to Ona przyjmuje telefonicznie zlecenie przewozu klienta, przekazuje mi je w kolejności drogą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego