Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
nerwowo poprawiał gumkę przy kucyku. - Powiedz, co o tym myślisz?
- Andrzej, posłuchaj, skup się. - Mana nie mogła już wytrzymać słowotoku Hehego. Z drugiej strony była na siebie coraz bardziej wściekła. Podobały jej się jego pomysły i plany, tylko dzisiaj nic do niej nie docierało, bo oto nagle fakt, że będzie mamuśką, stał się najważniejszy. Czy już nic nie będzie mnie interesować, tylko ten brzuch? Spojrzała na swój goły pępek. - Chyba jestem w ciąży... - wyrzuciła z siebie.

Spojrzała na Hehego. I co on teraz zrobi? Bać się reakcji jakiegoś samca... Pieprzę to! Urodzę sama! Chciała wstać i wyjść.
- O Jezu, gratuluję! - Hehe
nerwowo poprawiał gumkę przy kucyku. - Powiedz, co o tym myślisz? <br>- Andrzej, posłuchaj, skup się. - Mana nie mogła już wytrzymać słowotoku Hehego. Z drugiej strony była na siebie coraz bardziej wściekła. Podobały jej się jego pomysły i plany, tylko dzisiaj nic do niej nie docierało, bo oto nagle fakt, że będzie mamuśką, stał się najważniejszy. Czy już nic nie będzie mnie interesować, tylko ten brzuch? Spojrzała na swój goły pępek. - Chyba jestem w ciąży... - wyrzuciła z siebie. <br><br>Spojrzała na Hehego. I co on teraz zrobi? Bać się reakcji jakiegoś samca... Pieprzę to! Urodzę sama! Chciała wstać i wyjść.<br>- O Jezu, gratuluję! - Hehe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego