zł. Gdy zgłosiłam się w kwietniu po 2,5 tys. zł wypłaty okazało się, że zarobiłam... 111 zł! Dlaczego? Ponoć moi klienci się wycofali, a podstawa pensji mi się nie należy, bo za mało sprzedałam. Gdy chciałam rozmawiać z prezesem, ochroniarze wyprowadzili mnie z firmy&lt;/&gt; - mówi.<br>Podobnych relacji byłych pracowników mamy więcej. Chcieliśmy zapytać prezesa Klubu Wakacyjnego, dlaczego tak potraktowano panią Danutę. Telefon milczał. Na nasz faks z pytaniami, nie doczekaliśmy się odpowiedzi. Tylko raz firma nawiązała z nami kontakt - przysyłając pozew sądowy przeciwko nam, po pierwszej publikacji w Fakcie. Czekamy na więcej, obiecujemy pisać o wszystkim!<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;ARTUR ADAMOWICZ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Używane auto