Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
w miejscu publicznym. Młodzież to wie, wyjaśnię więc starszym, że freestyle jest formą improwizowanego tekstu tworzonego "pod muzykę". Hiphopowcy spontanicznie wypowiadają, wykrzykują tudzież wyśpiewują pretensje i oskarżenia wobec świata. Wymyślają rymy na poczekaniu, a każdy oddech przynosi im inną myśl - czasem lepszą, czasem mniej udaną. Oskarżony cierpliwie więc tłumaczył, że mandat nie pod tym adresem. On jest artystą, a nie wandalem. Nie pamiętał nawet dokładnie, czym konkretnie zgrzeszył, bo przecież rymował na poczekaniu. Solennie zapewniał, że w jego tekście pojawiło się najwyżej kilka razy słowo "zajebiście" i raz słowo "k...". Świadkowie mówili, że z kontrowersyjnych słów pojawił się jeszcze "frajer".

Jako
w miejscu publicznym. Młodzież to wie, wyjaśnię więc starszym, że freestyle jest formą improwizowanego tekstu tworzonego "pod muzykę". Hiphopowcy spontanicznie wypowiadają, wykrzykują tudzież wyśpiewują pretensje i oskarżenia wobec świata. Wymyślają rymy na poczekaniu, a każdy oddech przynosi im inną myśl - czasem lepszą, czasem mniej udaną. Oskarżony cierpliwie więc tłumaczył, że mandat nie pod tym adresem. On jest artystą, a nie wandalem. Nie pamiętał nawet dokładnie, czym konkretnie zgrzeszył, bo przecież rymował na poczekaniu. Solennie zapewniał, że w jego tekście pojawiło się najwyżej kilka razy słowo "zajebiście" i raz słowo "k...". Świadkowie mówili, że z kontrowersyjnych słów pojawił się jeszcze "frajer". <br><br>Jako
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego