Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
niewykorzystanego miejsca. Ta architektura zdaje się być odzwierciedleniem próżniactwa i próżności. Żaden z pokojów nie jest przeznaczony do pracy - nawet duchowej. Przychodzi przelotna myśl, że to sprawiedliwe, że te anachroniczne i grzeszące pychą domy popadają w ruinę. Nikt nie chce tutaj zamieszkać, tylko wyobcowani ze społeczności włóczędzy i dorobkiewicze z manią wielkości. Ci kupują te domy, ale zazwyczaj brakuje im pieniędzy na remont. I tak stoją te domy dziesiątki lat otoczone beznadziejnymi rusztowaniami. Poszliśmy potem z pielgrzymką do wszystkich miejsc pamięci Jacka. Szedłem za nim i wmyślałem się w jego wspomnienia. Zabierałem je, przetrawiałem, mieszałem z własnymi - i nagle na tym
niewykorzystanego miejsca. Ta architektura zdaje się być odzwierciedleniem próżniactwa i próżności. Żaden z pokojów nie jest przeznaczony do pracy - nawet duchowej. Przychodzi przelotna myśl, że to sprawiedliwe, że te anachroniczne i grzeszące pychą domy popadają w ruinę. Nikt nie chce tutaj zamieszkać, tylko wyobcowani ze społeczności włóczędzy i dorobkiewicze z manią wielkości. Ci kupują te domy, ale zazwyczaj brakuje im pieniędzy na remont. I tak stoją te domy dziesiątki lat otoczone beznadziejnymi rusztowaniami. Poszliśmy potem z pielgrzymką do wszystkich miejsc pamięci Jacka. Szedłem za nim i wmyślałem się w jego wspomnienia. Zabierałem je, przetrawiałem, mieszałem z własnymi - i nagle na tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego