Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
zamienimy. Zgadzasz się?
To było tak normalne, tak naturalne, takie jakieś zwykłe i znajome, tak bardzo przypominało chwile, które spędzaliśmy w porozumieniu i w zgodzie, tak dokładnie siedziało w realiach normalnego życia, że upiorny świat ustawicznego zagrożenia i śmiertelnych niebezpieczeństw nagle gdzieś znikł. Otrzeźwiałam. Rzeczywiście, zgłupiałam zupełnie i cierpię na manię prześladowczą...
A jednak biały mercedes czekał na mnie przed polską granicą...
Prowadząc sama, czułam się pewniej. Wytrzeźwiałam do reszty i pomyślałam, że nie mogę tego tak zostawić. Życie w atmosferze wiecznych podejrzeń i wątpliwości będzie nieznośnie. Po minionych przeżyciach nie przyjdę tak łatwo do siebie, odbiło się to na mnie bardziej
zamienimy. Zgadzasz się?<br>To było tak normalne, tak naturalne, takie jakieś zwykłe i znajome, tak bardzo przypominało chwile, które spędzaliśmy w porozumieniu i w zgodzie, tak dokładnie siedziało w realiach normalnego życia, że upiorny świat ustawicznego zagrożenia i śmiertelnych niebezpieczeństw nagle gdzieś znikł. Otrzeźwiałam. Rzeczywiście, zgłupiałam zupełnie i cierpię na manię prześladowczą...<br>A jednak biały mercedes czekał na mnie przed polską granicą...<br>Prowadząc sama, czułam się pewniej. Wytrzeźwiałam do reszty i pomyślałam, że nie mogę tego tak zostawić. Życie w atmosferze wiecznych podejrzeń i wątpliwości będzie nieznośnie. Po minionych przeżyciach nie przyjdę tak łatwo do siebie, odbiło się to na mnie bardziej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego