i niedoświadczonych, którzy nie mają aż tak twardej skorupy. Jeszcze.<br>- Nigdy nie jesteś ani tak złą, ani tak dobrą osobą, jak by ci się wydawało, my dear.<br>- Kim wobec tego jestem? - Pytasz w nadziei, że usłyszysz coś mądrego od osoby, która ma za sobą setki lat życia. Ona milczy.</><br><br><div><tit>Narcyzm, marazm i riposta.</><br>Pisząc bloga trzeba być przygotowanym na przeróżne reakcje. Ja nie byłam <emot>;)</>. Chociaż narzekałam na brak krytyki, to jednak, gdy takoważ w końcu się pojawiła - zareagowałam histerycznie. Jestem beznadziejna... Skrytykowana - mam poniekąd ostatnie słowo, ale "skoro się tłumaczę, jestem winna". Pomimo to chcę napisać ripostę, wcale nie ciętą, bo