Z filmu "Głęboko w gardle" w reżyserii Fantona Bayleya i Randy'ego Barbato płynie jeden wniosek. Od 30 lat na świecie zmieniło się wiele, ale chciwość przemysłu porno i hipokryzja najkrzykliwszych obrońców moralności nie zmieniły się wcale. <br><br>Trwające 62 minuty "Głębokie gardło" było najbardziej kasową produkcją w dziejach show-biznesu. Ten marginalny film, w którym faceci z baczkami uprawiają seks z kobietami o niewygolonych pachach, nie tylko przyciągnął wielomilionową widownię, lecz także dał początek trwającej do dziś debacie o granicach swobody wypowiedzi. Film wszedł na ekrany 12 czerwca 1972 roku. Nakręcił go kosztem 25 tys. dol. były fryzjer z Nowego Jorku Gerard