Jak pić kwas pruski?" POLITYKA 25). Liczne osoby, w tym zasłużone, na przykład Władysław Bartoszewski, zabrały głos. Miasta, w tym Warszawa, przypomniały o swych zniszczeniach. I to wystarczy, nie ma co mieszać do tego Sejmu. Dalsze rozhuśtywanie nastrojów nie jest potrzebne. Niemcy przekonują nas, że chodzi o zjawiska u nich marginesowe, niepopierane przez polityczną reprezentację społeczeństwa, kanclerz Schröder w Warszawie publicznie oświadczył, że żadnych pozwów nie popiera i że rząd niemiecki się im przeciwstawi. Niemcy są dobrym sąsiadem Polski i zrobiły wiele dla pokojowego wychowania własnego społeczeństwa. Trzeba wobec tego znać proporcje. Co by było, gdyby na jakieś wyskoki pojedynczych polskich