Typ tekstu: Książka
Autor: Zawitkowski Józef
Tytuł: Jam sługa Twój...
Rok: 1995
krzykiem sumienia.
On stwierdził tak prosto, jakby się nic nie stało.
Nikt cię nie potępił - prawda?
Nie, Panie, ale co Ty mi powiesz?
I ja ciebie nie potępiam.
Rozgrzeszam ciebie.
Idź w pokoju, więcej nie grzesz.

Człowieku, ty tego nigdy nie zrozumiesz.
Ty Go nigdy nie pokochasz,
bo ty masz marne grzechy, za które płakać nie potrafisz.
Ty nigdy nie poczułeś się uwolniony od grzechów.
Chodzisz ze spuszczoną głową
z twoimi niepowodzeniami, zmartwieniami,
jakbyś nie zauważył, że On jest.
I jest miłosierny.

Tak to tylko trochę wielkanocnych wspomnień.
Wspomnień z tamtych dni.
Tamto już przeminęło.
Trzeba wrócić do swoich zajęć.
Jutro
krzykiem sumienia.<br>On stwierdził tak prosto, jakby się nic nie stało.<br>Nikt cię nie potępił - prawda?<br>Nie, Panie, ale co Ty mi powiesz?<br>I ja ciebie nie potępiam.<br>Rozgrzeszam ciebie.<br>Idź w pokoju, więcej nie grzesz.<br><br>Człowieku, ty tego nigdy nie zrozumiesz.<br>Ty Go nigdy nie pokochasz,<br>bo ty masz marne grzechy, za które płakać nie potrafisz.<br>Ty nigdy nie poczułeś się uwolniony od grzechów.<br>Chodzisz ze spuszczoną głową<br>z twoimi niepowodzeniami, zmartwieniami,<br>jakbyś nie zauważył, że On jest.<br>I jest miłosierny.<br><br>Tak to tylko trochę wielkanocnych wspomnień.<br>Wspomnień z tamtych dni.<br>Tamto już przeminęło.<br>Trzeba wrócić do swoich zajęć.<br>Jutro
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego