Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.03 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przenoszą się do Czech i na Słowację. Coraz więcej jest miejsc, gdzie pociągi na wszelki wypadek muszą zwalniać do szybkości piechura - a i tak dochodzi do katastrof kolejowych spowodowanych fatalnym stanem szyn.
Państwowe koleje nie potrafią temu zapobiec, za to doskonale bronią się przed jakimikolwiek zmianami, choć panujące w nich marnotrawstwo, biurokracja i bezład nie są dla nikogo tajemnicą. Gdy w końcu stan budżetu wymusił oszczędności, PKP poszły po linii najmniejszego oporu, likwidując połączenia lokalne, by potem, wykorzystując jako argument sprowokowane w ten sposób strajki, wsadzić głębiej rękę do naszych kieszeni.
Sięganie do portfeli podatników to zresztą jedyne, co Polowi wychodzi
przenoszą się do Czech i na Słowację. Coraz więcej jest miejsc, gdzie pociągi na wszelki wypadek muszą zwalniać do szybkości piechura - a i tak dochodzi do katastrof kolejowych spowodowanych fatalnym stanem szyn.<br>Państwowe koleje nie potrafią temu zapobiec, za to doskonale bronią się przed jakimikolwiek zmianami, choć panujące w nich marnotrawstwo, biurokracja i bezład nie są dla nikogo tajemnicą. Gdy w końcu stan budżetu wymusił oszczędności, PKP poszły po linii najmniejszego oporu, likwidując połączenia lokalne, by potem, wykorzystując jako argument sprowokowane w ten sposób strajki, wsadzić głębiej rękę do naszych kieszeni.<br>Sięganie do portfeli podatników to zresztą jedyne, co Polowi wychodzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego