Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ziela angielskiego - opowiada. - Potem cebulę, marchew i ziemniaki kroję na grube plastry (warzyw musi być tyle samo co mięsa) i po kolei smażę wszystko na rumiano na maśle; najlepiej, gdy lekko się przypali. W kuchni używam głównie oliwy, ale ta potrawa wymaga masła. Następnie układam wszystko w garnku warstwami, zalewam marynatą, jeszcze dodaję piwa, solę obficie i gotuję cztery godziny na wolnym ogniu. Zdaniem gospodarza, danie to ma kilka zalet: łączy w sobie dwa w jednym - mięso i jarzyny, ma wyrazisty smak, wszystkie jego składniki są spoiste, bo przed gotowaniem były usmażone, a jednocześnie rozpływają się w ustach.

Fanatyk mięsa kontra
ziela angielskiego - opowiada. - Potem cebulę, marchew i ziemniaki kroję na grube plastry (warzyw musi być tyle samo co mięsa) i po kolei smażę wszystko na rumiano na maśle; najlepiej, gdy lekko się przypali. W kuchni używam głównie oliwy, ale ta potrawa wymaga masła. Następnie układam wszystko w garnku warstwami, zalewam marynatą, jeszcze dodaję piwa, solę obficie i gotuję cztery godziny na wolnym ogniu. Zdaniem gospodarza, danie to ma kilka zalet: łączy w sobie dwa w jednym - mięso i jarzyny, ma wyrazisty smak, wszystkie jego składniki są spoiste, bo przed gotowaniem były usmażone, a jednocześnie rozpływają się w ustach.<br><br>&lt;tit&gt;Fanatyk mięsa kontra
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego