Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
sobie jakąś pierwotną energię sprawczą i magnetyzm, nad którymi Afgańczycy, żyjąc nimi na co dzień, nawet się nie zastanawiają, a które dla poszukiwaczy z dalekiego świata bywają najcenniejszymi skarbami, fetyszami przywracającymi władzę nad własnym życiem. Wyprawy do Afganistanu dawały złudzenie podróży w czasie, odnajdywania tego, co już dawno minęło. Nieziszczonego marzenia o zawróceniu przeszłości, by nie popełnić tysięcy możliwych do popełnienia błędów, wszystko cofnąć, naprawić, wyprostować, przeżyć raz jeszcze, jak należy. Życie i czas w Afganistanie toczą się bowiem wspak.
Broniąc się wciąż przed obcymi i nie atakując nikogo, Afgańczycy przestawili kierunek biegu rzeczy. Odgradzając się od obcych, kryjąc się przed
sobie jakąś pierwotną energię sprawczą i magnetyzm, nad którymi Afgańczycy, żyjąc nimi na co dzień, nawet się nie zastanawiają, a które dla poszukiwaczy z dalekiego świata bywają najcenniejszymi skarbami, fetyszami przywracającymi władzę nad własnym życiem. Wyprawy do Afganistanu dawały złudzenie podróży w czasie, odnajdywania tego, co już dawno minęło. Nieziszczonego marzenia o zawróceniu przeszłości, by nie popełnić tysięcy możliwych do popełnienia błędów, wszystko cofnąć, naprawić, wyprostować, przeżyć raz jeszcze, jak należy. Życie i czas w Afganistanie toczą się bowiem wspak.<br>Broniąc się wciąż przed obcymi i nie atakując nikogo, Afgańczycy przestawili kierunek biegu rzeczy. Odgradzając się od obcych, kryjąc się przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego