roku 1999 wedle "przedrewolucyjnej" nomenklatury). Rewolucja, której protagonistą i patronem stał się End, to przedsięwzięcie bardzo ambitne, bo w zamyśle mające usunąć wszelkie bolączki ludzkiej kondycji. Spacjalizując czas, End zniósł przemijanie i zredukował ruch w czasie do ruchu w przestrzeni.<br>Powieść Bieleckiego uznać by można za kolejne szyderstwo z utopijnego marzenia o wielkiej przemianie, która wreszcie stworzyłaby warunki do pełnego ujawnienia tego, co w człowieku istotowe, nie zaś akcydentalne, historycznie określone. Autor wskazuje na swoistą dialektykę rewolucji, która poprzez fundamentalną zmianę w obszarze historii, przyspieszenie jej biegu, przynieść ma ziszczenie ideału, stając się zaś zwieńczeniem i przezwyciężeniem historii, przynosi kres dziejom