Typ tekstu: Książka
Autor: Danuta Błaszak
Tytuł: Karuzela ku słońcu
Rok: 2003
w kolorze straży pożarnej - odparł z uśmiechem w głosie. - Silnik V6 cylindrów, 24 zawory, TURBO ładowanie i 260 koni mocy.
Można nim jechać 240 km/godz., ale na tej drodze nie będę się wygłupiał.
- Aha. - Wyciągnęłam jakoś szczotkę z tego kołtuna. Zastanowiłam się, przecież tych cylindrów to nie widać przez maskę. Czerwony i... Nie wiem, jak go poznam.
- A jak ty wyglądasz? Ciemne włosy, ale nie czarne, oczy piwne....
- Piwne? To znaczy jakie? Bursztynowo-złote czy czekoladowe?
- Czasem miodowe, czasem czekoladowe - wyjaśnił. - To zależy od tego, jaki mam nastrój.
Śmiałam się.
- To może opiszę trochę inaczej moje autko - powiedział. - Małe, czerwone
w kolorze straży pożarnej - odparł z uśmiechem w głosie. - Silnik V6 cylindrów, 24 zawory, TURBO ładowanie i 260 koni mocy.<br>Można nim jechać 240 km/godz., ale na tej drodze nie będę się wygłupiał. <br>- Aha. - Wyciągnęłam jakoś szczotkę z tego kołtuna. Zastanowiłam się, przecież tych cylindrów to nie widać przez maskę. Czerwony i... Nie wiem, jak go poznam.<br>- A jak ty wyglądasz? Ciemne włosy, ale nie czarne, oczy piwne....<br>- Piwne? To znaczy jakie? Bursztynowo-złote czy czekoladowe?<br>- Czasem miodowe, czasem czekoladowe - wyjaśnił. - To zależy od tego, jaki mam nastrój.<br>Śmiałam się. <br>- To może opiszę trochę inaczej moje autko - powiedział. - Małe, czerwone
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego