Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalczykowa Alina
Tytuł: Dramat i teatr romantyczny
Rok: 1997
coś nagle z ciemności; w innych scenach - pełnia księżyca. Ale mrok. Przestrzeń wypełniają nie postacie, lecz dźwięki: szum nadlatujących duchów i tonacja ich słów - mówią głównie o żywiołach, o wichrach, morzu i o szelestach, głosie puszczyka... Dźwięk spaja sferę ziemską i kosmiczną. zewsząd słychać głosy przybywających, otaczających bohatera duchów. Któryś materializuje się, przybiera postać pięknej kobiety - i też znika.
Monotematyczność Manfreda sprawia, że kosmiczny ton emanuje z każdej przestrzeni, w jakiej Byron ustawia bohatera. Nie tylko w porze nocy. Jest w dramacie scena dziejąca się o poranku. Piękny, sielski, konwencjonalny widok o wschodzie słońca. Rozległa przestrzeń widziana ze szczytu - kojąca i
coś nagle z ciemności; w innych scenach - pełnia księżyca. Ale mrok. Przestrzeń wypełniają nie postacie, lecz dźwięki: szum nadlatujących duchów i tonacja ich słów - mówią głównie o żywiołach, o wichrach, morzu i o szelestach, głosie puszczyka... Dźwięk spaja sferę ziemską i kosmiczną. zewsząd słychać głosy przybywających, otaczających bohatera duchów. Któryś materializuje się, przybiera postać pięknej kobiety - i też znika.<br>Monotematyczność Manfreda sprawia, że kosmiczny ton emanuje z każdej przestrzeni, w jakiej Byron ustawia bohatera. Nie tylko w porze nocy. Jest w dramacie scena dziejąca się o poranku. Piękny, sielski, konwencjonalny widok o wschodzie słońca. Rozległa przestrzeń widziana ze szczytu - kojąca i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego