Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
1 maja 1910 roku. Pani Eliza rozpromieniła się na jej widok, poprosiła, aby przeniesiono ją z łóżka na fotel. Głosem cichym i drżącym, trzymając jakąś nie dokończoną robótkę w ręku, wypytywała Jadzię o dzieci i o męża. W pewnej chwili niespodziewanie zmieniła temat:


- Czy to prawda, Jadwiniu - spytała - że twój mąż zrobił kiedyś świetny kawał swemu przyjacielowi z Izby Posłów - panu Hermanowi Liebermannowi, gdy znaleźli się razem w Wiedniu, w Burgu, wystrojeni we fraki. Byli już wtedy posłami i oczekiwali na audiencję u samego cesarza. Podobno pan Ryszard, siedząc tuż za Liebiermannem, przywiązał mu cichcem poły fraka do oparcia fotela. A
1 maja 1910 roku. Pani Eliza rozpromieniła się na jej widok, poprosiła, aby przeniesiono ją z łóżka na fotel. Głosem cichym i drżącym, trzymając jakąś nie dokończoną robótkę w ręku, wypytywała Jadzię o dzieci i o męża. W pewnej chwili niespodziewanie zmieniła temat:<br><br><br>- Czy to prawda, Jadwiniu - spytała - że twój mąż zrobił kiedyś świetny kawał swemu przyjacielowi z Izby Posłów - panu Hermanowi Liebermannowi, gdy znaleźli się razem w Wiedniu, w Burgu, wystrojeni we fraki. Byli już wtedy posłami i oczekiwali na audiencję u samego cesarza. Podobno pan Ryszard, siedząc tuż za Liebiermannem, przywiązał mu cichcem poły fraka do oparcia fotela. A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego