która z jednej strony ma ułatwić dostęp do akt (np. dla pracodawców), a z drugiej rozszerzyć krąg lustrowanych osób o m.in. samorządowców, szefów placówek badawczych i mediów prywatnych, dyrektorów szkół, oficerów.</><br><br><div type="art"><br><br><tit>Na przykład Głogowski</><br><br>W cieniu wydarzeń związanych z listą Wildsteina przemknął prawie niezauważony werdykt Naczelnego Sądu Administracyjnego, dotyczący mec. Karola Głogowskiego, działacza opozycji z Łodzi, współzałożyciela ROPCiO. W artykule "Krzywda niepokrzywdzonych" (POLITYKA 42/04) opisywaliśmy jego sprawę. Wystąpił do IPN o dostęp do swojej teczki, przy czym wyraźnie zaznaczył, że nie domaga się statusu osoby pokrzywdzonej, a materiały są mu niezbędne do książki, jaką zamierza napisać. Nie potrzebował potwierdzenia