Pojawiają się bardzo akceptujące zwroty do zespołu trenerskiego, jak również fantazje na temat "wewnętrznych namawiań" w tym zespole, Alicja do Krzysztofa:<br><br>Mój stosunek do ciebie bardzo się zmienił, a ja jestem bardzo wymagająca wobec autorytetu. Mam zaufanie do ciebie.<br><br>Po chwili:<br><br>- Nie był to czas zmarnowany.<br><br>Barbara:<br><br>To pytanie mnie męczy od początku: czy wyście się umówili, że będziecie obojętni?<br><br>Krzysztof:<br><br>- Takiej umowy nie było.<br><br>Agnieszka do Krzysztofa:<br><br>Czułam się bezpiecznie. Miałam poczucie, że gdy będzie źle, to zareagujesz.<br><br>Alicja do Tereski:<br><br>Odbierałam od ciebie różne przyjazne sygnały, na przykład uśmiech.<br><br>Agnieszka do Lucyny:<br><br>- Początkowo bałam się ciebie, ale potem czułam