Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
jak z opłakiwaniem utraconej miłości. Myślimy o niej dzień i noc i nagle przyłapujemy się na tym, że przez pięć minut radość sprawiło nam co innego, jakaś książka, czyjś uśmiech. Tak naprawdę, to nie papierosy mnie prześladują, ale fakt, że już ich nie palę. Że to skończone. Na zawsze. Nieuchronność męczy.

dzień +2: papierosy 0, plasterki 40 mg, Nicorette 4, winko 3, drinki 0, sport 6 godzin

Śpię jak noworodek. To dzięki plasterkom. Palisz śpiąc, a nikotyna sprawia, że śnisz. Zresztą, ja śnię o tym, że palę.

dzień +3: papierosy 0, plasterki 40 mg, Nicorette 4, winko 4, drinki 1, sport
jak z opłakiwaniem utraconej miłości. Myślimy o niej dzień i noc i nagle przyłapujemy się na tym, że przez pięć minut radość sprawiło nam co innego, jakaś książka, czyjś uśmiech. Tak naprawdę, to nie papierosy mnie prześladują, ale fakt, że już ich nie palę. Że to skończone. Na zawsze. Nieuchronność męczy.<br><br>&lt;tit&gt;dzień +2: papierosy 0, plasterki 40 mg, Nicorette 4, winko 3, drinki 0, sport 6 godzin&lt;/&gt;<br><br>Śpię jak noworodek. To dzięki plasterkom. Palisz śpiąc, a nikotyna sprawia, że śnisz. Zresztą, ja śnię o tym, że palę.<br><br>&lt;tit&gt;dzień +3: papierosy 0, plasterki 40 mg, Nicorette 4, winko 4, drinki 1, sport
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego