mnie osądził - westchnął więc głośno. - No i popatrz, do czego to doprowadziło... <br>- Mhm? <br>- Wiesz, dlaczego zostałem zesłany do DARPA? <br>- Różne plotki obijały mi się o uszy... <br>- Tak. Nie wątpię. - Odetchnął głęboko. - Wtedy czułem, że naprawdę żyję. <br>- Coś ty tam właściwie zmalował? <br>- Zamówiłem współczucie dla wnuków. <br>- Co? <br>- Widzisz, ja byłem drugim menadżerem prezydenckiego lobby, skrzydło inwestycyjne. <br>- Podatek pokoleniowy. Emeryci. <br>- Tak, emeryci; ludzie starzy, po sześćdziesiątce, i polegający na budżetowych gwarancjach, pośrednich i bezpośrednich, oraz beneficjenci rządowych programów pomocy. Masz w ogóle pojęcie, ilu ich naprawdę żyje dzisiaj w Stanach? Jeszcze więcej, niż wynika ze statystyk. Jako elektorat liczą się poczwórnie, ponieważ osiemnastolatkowie