Skandynawów; może wtedy zaleje nas żółta rasa, czyli wydarzy się potop, przed którym Europa trzęsła się przez wieki, a któremu ojczyzna Twoja ku wiecznej - we własnym mniemaniu - chwale stała na drodze jako "przedmurze chrześcijaństwa"? A może chodzi o kataklizm zupełnie innego rodzaju, o zagrożenie pozaziemskiego pochodzenia, na przykład deszcz wielkich meteorów, które w sam środek Europy będą celowały? Tego nie wiem, tak samo jak i tego, czy kataklizm ten będzie ostatnim, czy też nastąpi po nim piąty, szósty oraz dalsze.<br>Doczytawszy do tego miejsca, gotowaś myśleć, żem oszalał, skoro plotę Ci o wężach, myszach i Szwedach jako o największych kataklizmach w