Gdyby nie było żadnych przymiarek, w gazetach regionalnych nie ukazałyby się artykuły na ten temat. A ukazały się nie tylko w naszej, ale też w Bydgoszczy, Kielcach, Rzeszowie, Białymstoku. Coś więc musiało być, a platformerzy przestraszyli się, że stracą głosy, więc szybko wydali oświadczenia. <br>Lubuskie jest słabe, niewielkie, bez znaczących metropolii. Ale w tym regionie tak Gorzów jak i Zielona Góra, Nowa Sól i Żary... coś znaczą. Jeśli się znajdą w Wielkopolsce czy na Dolnym Śląsku będą punktami na mapie. W metropolitarnym Poznaniu czy Wrocławiu głosy burmistrzów Kostrzyna, Sulechowa czy Gubina będą niesłyszalne. <br>Polska jest jedna. Jest też i koszula bliższa