Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nie lądował awaryjnie. Sokół ma na tyle mocną strukturę kadłuba, że w wypadku awaryjnego lądowania załoga powinna być bezpieczna. Z pierwszych informacji wynika zaś, że śmigłowiec po prostu runął na ziemię, i to dziobem. Mógł zostać trafiony z granatnika przeciwpancernego czy karabinu maszynowego. Mógł też na niskiej wysokości (do 20 metrów) podnieść z ziemi jakiś przedmiot, np. kamień, który trafił w czuły punkt wirnika. Przyczyną mogło też być zderzenie z ptakiem.
Sokół to bardzo dobry śmigłowiec. W ciągu kilkunastu lat na ponad 150 wyprodukowanych sztuk wypadki miało tylko 12. Prawie wszystkie wynikały z błędów ludzi. Poza tym przy awarii jednego silnika
nie lądował awaryjnie. Sokół ma na tyle mocną strukturę kadłuba, że w wypadku awaryjnego lądowania załoga powinna być bezpieczna. Z pierwszych informacji wynika zaś, że śmigłowiec po prostu runął na ziemię, i to dziobem. Mógł zostać trafiony z granatnika przeciwpancernego czy karabinu maszynowego. Mógł też na niskiej wysokości (do 20 metrów) podnieść z ziemi jakiś przedmiot, np. kamień, który trafił w czuły punkt wirnika. Przyczyną mogło też być zderzenie z ptakiem.<br>Sokół to bardzo dobry śmigłowiec. W ciągu kilkunastu lat na ponad 150 wyprodukowanych sztuk wypadki miało tylko 12. Prawie wszystkie wynikały z błędów ludzi. Poza tym przy awarii jednego silnika
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego