Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
powinni zapłacić, i wkurzył się, kiedy tego nie zrobili.
Max poszedł na Sudder Street i zameldował się w dormitorium Armii Zbawienia za jedyne pięćdziesiąt pięć rupii. Bez dziewczyn, bez Żuka, jako samotny travellers, sam garnął się do ludzi. Na kanapach hostelu wyleguje się niemiecki dżank, którego poznał na poczcie. W międzyczasie był ze swoją dziewczyną w Bangladeszu, ale nie podobało im się. Wychodzą razem na ulicę. Swojscy dilerzy haszyszu. Cała grupka stoi tuż za bramą hostelu i bez przerwy mantruje swoje: "Manali, Manali". Ullie, jeszcze zanim go obstępują, wita się z najbardziej upierdliwym. "Hey Mister Manali"- > krzyczy do niego. Diler się
powinni zapłacić, i wkurzył się, kiedy tego nie zrobili. <br>Max poszedł na Sudder Street i zameldował się w dormitorium Armii Zbawienia za jedyne pięćdziesiąt pięć rupii. Bez dziewczyn, bez Żuka, jako samotny &lt;orig&gt;travellers&lt;/&gt;, sam garnął się do ludzi. Na kanapach &lt;orig&gt;hostelu&lt;/&gt; wyleguje się niemiecki &lt;orig&gt;dżank&lt;/&gt;, którego poznał na poczcie. W międzyczasie był ze swoją dziewczyną w Bangladeszu, ale nie podobało im się. Wychodzą razem na ulicę. Swojscy dilerzy haszyszu. Cała grupka stoi tuż za bramą &lt;orig&gt;hostelu&lt;/&gt; i bez przerwy mantruje swoje: "Manali, Manali". Ullie, jeszcze zanim go obstępują, wita się z najbardziej upierdliwym. "Hey Mister Manali"- > krzyczy do niego. Diler się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego