Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
takich właśnie momentach, kiedy człowiek żyje na granicy własnego życia, ten jeden krótki błysk równoważy całe zło świata. To zło jest - jak mówiła Hannah Arendt - banalne, nieestetyczne, obrzydliwe. Jest jak błotna rzeka, która płynie i pochłania wszystko, wszystko wciąga. I ten gest, ten jeden gest wydobywa nas z całego tego miałkiego bagna...

Odznaczono panią profesor Orderem Orła Białego, zabierając głos w imieniu odznaczonych mówiła pani o pamięci...

- Przyjęłam to odznaczenie w imieniu wszystkich, którzy walczyli podczas okupacji, a potem zapłacili za to wysoką cenę, zginęli, byli w więzieniach polskich i sowieckich. Tę pamięć trzeba zachować, ale bez nienawiści i bez chęci
takich właśnie momentach, kiedy człowiek żyje na granicy własnego życia, ten jeden krótki błysk równoważy całe zło świata. To zło jest - jak mówiła Hannah Arendt - banalne, nieestetyczne, obrzydliwe. Jest jak błotna rzeka, która płynie i pochłania wszystko, wszystko wciąga. I ten gest, ten jeden gest wydobywa nas z całego tego miałkiego bagna...<br><br>Odznaczono panią profesor Orderem Orła Białego, zabierając głos w imieniu odznaczonych mówiła pani o pamięci...<br><br>- Przyjęłam to odznaczenie w imieniu wszystkich, którzy walczyli podczas okupacji, a potem zapłacili za to wysoką cenę, zginęli, byli w więzieniach polskich i sowieckich. Tę pamięć trzeba zachować, ale bez nienawiści i bez chęci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego